Lampy Ciśnieniowe

Pełna wersja: VAPALUX Płomień poza siatka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Potrzebuję pomocy, może ktoś zna się bardzo dobrze na Vapaluxach? Otóż opis problemu poniżej.

Od momentu odrestaurowania Vapaluxa nie mogę sobie poradzić z jasnością siatki. Po wypaleniu, siatka świeciła lekkim pomarańczowym światłem tak około 1/4 normalnej mocy, zmieniałem siatki i nic - to samo. Po radach Alensteina przeczyściłem parownik, wypaliłem iglicę i założyłem nową siatkę 300-400 CP. Wypaliła się poprawnie i problem nie zniknął w całości choć ciut jest lepiej, ale wprost przeciwnie ewaluował Sad

Poza niepełnym i nie białym światłem, duży płomień wychodzi dookoła poza siatkę po pełnym otwarciu a pod czapką jest po prostu ognisko - załączam fotki aby pokazać różnice w świeceniu 2 różnych Vapalux-ów i płomień pod czapką - mam nadzieję, że widoczny bo jasność nie pozwoliła na dobrą fotkę.

Może mi ktoś poradzić co zrobić - bo tracę cierpliwość. Czy przyczyną może być rozkalibrowany parownik?

[attachment=3452] [attachment=3456]

[attachment=3454] [attachment=3455]
Klasyczny problem vapaluxów. Parownik jest zawalony osadem który izoluje temperaturę. Z racji nie rozbieralności ustrojstwa możesz tylko spróbować zahartować gada. Pod palnik go a potem do wiadra z wodą. Brexity piszą, że to niby działa. Niemcy do takich zużytych parowników robią za to mixa. Połowa nafty i połowa banzyny. Lampa na takim blendzie świeci jak szalona. No ale wiadomo. Bomba z opóźnionym zapłonem... Tamat był kiedyś omawiany przy okazji izoparafin. Stalowe parowniki Vapaluxów dostają ostro w kość na kontynentalnych naftach i potem dzieją się takie cuda. Ja do swojego Vapa mam parownik Dirka Frieborga. Jest rozbieralny jak te Pelamowskie. Można wyczyścić ustrojstwo albo bawić się dyszami.
Dzięki Tyrell za podpowiedz i radę. W Czwartek popróbuję z palnikiem i zimną wodą, może pomoże. pamiętam gdzieś, ktoś kiedyś pisał o osobie która dorabia mosiężne parowniki do Vapaluxów, ale nie mogę zlokalizować wątku.

A ty gdzie nabyłeś swój rozbieralny parownik?
No bezpośrednio u źródła. Dirk ma czasami ogłoszenia na hytta.de. Zrobił mi i wysłał pocztą. Na necie jest też proces produkcji takiego parownika i niezbędne wymiary jak ktoś ma dostęp do tokarki.

http://www.petromax.nl/Springmannvap.html
Zrobiłem taki parownik do dysz petromaxa. Oczywiście wszystko przystosowane do spalania spirolu. Na Forum jest gdzieś pokazane foto.
Pozdrawiam.