Znajomi handlarze smieli sie ze mnie jak widzieli mnie objuczonego srodkiem gieldy
No no... całkiem niezłe łupy. Jakby na "mojej" giełdzie było tyle sprzętu, to chyba bym oszalał ze szczęścia.
No..... jestem pod wrażeniem, całkiem pokaźna i miła gromadka, ah... tylko pozazdrościć
Ta z czerwonym kapeluszem to jaki to typ?
Tyle ze bez szkla, ale chetnie oddam w dobre rece