Lampy Ciśnieniowe

Pełna wersja: smoła na rapidzie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Rozebrałem, tzn wyjąłem rapid w moim Bundesgeniolu i przeraziłem się jego wyglądem. Wewnętrzna część jest cała oblepiona czymś w rodzaju smoły. Zdrapałem część śrubokrętem, ale chciałbym się pozbyć tego nalotu raz a porządnie. Stąd pytanie - w czym to wymoczyć albo czym wymyć? Zapewne w związku z tym jak wygląda rapid to pewnie wypadałoby przepłukać też zbiornik.
[attachment=3370]
Zacznij może od acetonu. Smile
Tutaj to nie ma jeszcze zbyt dużo tej smoły, a co najważniejsze - jest w stanie "płynnym". Rapid należy rozebrać na części pierwsze włącznie z wykręceniem rurki z dyszy mieszającej, ponieważ inaczej nie da się wymyć samej dyszy. Obok tej dyszy powinny być jeszcze dwie dziurki. Tak samo należy wykręcić parownik i zaworek pompki i umyć. Moja metoda - ktoś na forum już to podawał - aceton + środek do czyszczenia przepustnic + garść podkładek. Otwory zaklejasz taśmą papierową, bo bardzo szybko paruje i mieszasz, potrząsasz zbiornikiem. Po 1-2 dniach wylewasz aceton, przepuszczasz przez filtry do kawy i z powrotem do zbiornika i tak do czystego. Najlepiej kup sobie odrazu 5 ltr. acetonu, w półlitrowych wychodzi zbyt drogo oraz 80-100 filtrów do kawy. Czyszczenie jest bardzo uciążliwe i czasochłonne. Mój zbiornik czyściłem ponad miesiąc, na końcu wyleciała dziurka. Tak samo pozostałe elementy odmaczasz w acetonie. Skuteczna wentylacja musi być zapewniona, abyś się nie zatruł. Uwaga na igłę na górze parownika. Odkręcasz dyszę w lewo, wykręcasz igłę w lewo. Dopiero na końcu montujesz te dwa elementy z powrotem. Inaczej igła się zagnie - ulegnie zniszczeniu.
Ta smoła płynna nie jest - tylko błyszcząca. Aha - czy na spodzie rapida (tzn. tej rurki wewnątrz) nie powinno być sitka? U mnie jest tylko nakręcana "tulejka" (lewy dolny róg zdjęcia)
Co do wykręcania zaworu pompki - próbowałem i póki co spełzło na niczym. Czy tylko metoda młotek + śrubokręt? Czy może macie jakieś inne triki?
Tulejka o która pytasz powinna mieć sitko. Zawór zalej od góry estrem metylowym (100% biodiesel) zbiornik też powinieneś nim zalać + podkładki sprężynowe. Biodiesel praktycznie nie paruje jest nietoksyczny i tani nie trzeba filtrować a robi robotę rozpuszczając złogi ropopochodne.
Pozdrawiam
Z odkreceniem zaworu zwrotnego też miałem raz poważny problem. Niczym nie szło a nie chciałem zniszczyć rowka bo cały zbiornik byłby do wyrzucenia. Zalej chemia jak pisze spiromax i czekaj. Na koniec zaopatrz się w długi, duży srubokret tak aby pasował idealnie do szczeliny nakrętki. Zaprzyj się mocno i odkrecaj. Pod siłą powinno puścić.

Ważne aby końcówka srubokreta idealnie pasowała do rowka inaczej można rozrobic rowek a wtedy Bedzie klapa. Dobry duży śrubokręt to podstawa.

Tak się uporalem z zaworkiem w moim 2827.
No to jutro pozalewam i zobaczymy jakie będą efekty.
A w Waszych rejonach jest gdzieś biodiesel? Bo u mnie można pomarzyć. Napisz jakie są efekty po moczeniu w biodieslu i czy faktycznie puszcza to do czystego?
Odkręcenie zaworka pompki to pół sukcesu. Trzeba go jeszcze wyciągnąć. Najlepiej dwa małe płaskie śrubokręty z końcówkami zagiętymi pod kątem prostym - wkładamy z jednej i drugiej strony zaworka i ciągniemy na zmianę za kołnierz.
Podkładki sprężynowe do czyszczenia zbiornika są za ostre - będą wylatywały opiłki cyny ze ścianek, ścianki się pouszkadzają, a cyna na ściankach jest zabezpieczeniem przed korozją. Tak samo jak nasypiesz gwoździków do środka.
Należy też pamiętać, że biodiesel powoduje destrukcję elementów gumowych - pękanie i kruszenie się. Tak że nie radzę zalewać tym np.: zbiornika bez wymontowania i rozmontowania zaworków, których uszczelki są z gumy.
Biodiesla dawno nie widziałem, ale i nie rozglądałem się zbytnio odkąd przesiadłem się na Pb95/Pb98. Spróbuję ekstrakcyjną, bo to mam akurat pod ręką - zresztą taką radę mam od miejscowego mechaniora. Jak nie to może faktycznie aceton. Chyba, że znajdę gdzieś bio.
No i problemów ciąg dalszy. Przy rozbieraniu dosłownie rozsypała się dolna część parownika. Oczywiście wszystko w smole.
Czyli czekają mnie chyba zakupy w pelamie...
[attachment=3376]
Stron: 1 2 3