01-09-2014, 23:50
[attachment=1710][attachment=1709][attachment=1708][attachment=1707][attachment=1705]
[attachment=1706]
Mam taki ruski kocher, początek lat 90, nigdy ponoć nie używany. Kocher nie ma żadnego zaworu odcinającego dopływ paliwa do palnika. Tłoczek też ma dziwny odstęp pomiędzy uszczelką, a tymi tarczkami. Pompka jest, korek wlewu jest, odpowietrzenie jest, a nawet palnik, ale o zaworze ruscy zapomnieli Jak to odpalać? Samo ma wiedzieć ile podać paliwa? Czy raczej wcale nie uruchamiać?
Załączam kilka zdjęć.
[attachment=1706]
Mam taki ruski kocher, początek lat 90, nigdy ponoć nie używany. Kocher nie ma żadnego zaworu odcinającego dopływ paliwa do palnika. Tłoczek też ma dziwny odstęp pomiędzy uszczelką, a tymi tarczkami. Pompka jest, korek wlewu jest, odpowietrzenie jest, a nawet palnik, ale o zaworze ruscy zapomnieli Jak to odpalać? Samo ma wiedzieć ile podać paliwa? Czy raczej wcale nie uruchamiać?
Załączam kilka zdjęć.