Lampy Ciśnieniowe

Pełna wersja: Czyszczenie mosiądzu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Jak skutecznie czyścić mosiądz?Chodzi mi o czyszczenie mocno zapuszczonego mosiądzu jednak bez tzw.polerki
Gotowanie w stężonym roztworze kwasku cytrynowego daje dobre efekty,
jednakże zanim coś będziesz robił, spróbuj najpierw na innym kawałku mosiądzu abyś poznał skutki swego
działania i nie zniszczył niczego cennego.
Spróbuję tego sposobu,dzięki.
Kwasek cytrynowy wyciąga z mosiądzu cynk i przedmioty mosiężne robią się czyste, ale czerwono - miedziane. W skrajnych przypadkach może to powodować nawet późniejsze pęknięcia w materiale. Dużo pozytywnych opinii słyszałem o paście Kiwi metal - mosiądz i miedź - https://kwit.pl/products/kiwi_metal-prep...iedz_150ml. Sam używałem Brasso - http://www.ebay.co.uk/itm/Brasso-Metal-P...2ecfdb0691 z dobrym skutkiem, jednak według mnie najlepsze efekty daje pasta polerska i krążek fizelinowy na wiertarce/szlifierce.

Wyczyścić mosiądz to w sumie nie jest problem, trudniej go później zabezpieczyć przed utlenianiem i brudzeniem przy każdym dotknięciu.
Ja do takiego zgrubnego czyszczenia używam bawełny nasączonej oleistym ścierniwem pod nazwą handlową Nevr-Dull. Możną ją dostać w sklepach dla motocyklistów. Chyba sobie chromy ludzie tym czyszczą. Hamburgery używają też tego na rozpałkę. Jak widać zastosowań jest bez liku Smile


@Tyrel,
właśnie dlatego napisałem aby se wcześniej poćwiczył na jakiejś blasze mosiężnej w podobnym stanie, pozyskanej
np. ze złomu, aby poznał proces i nie narobił se "buby".
Na dodatek kol. jano1640 pisał,że nie ma ochoty na polerowanie.
Polerka to mi się bardziej kojarzy z pastą i trzema tysiącami obrotów na frezarce Smile
Bo to pewnie do mnie było.
Może kolega jano1640 nie ma ochoty na polerowanie, ale to jest jedyna metoda która pozwala zrobić mosiądz na lustro i przywrócić mu oryginalny blask.
Inne metody albo w jakiś sposób chemicznie negatywnie wpływają na materiał, albo nie są do końca skuteczne - mosiądz się utlenia na powierzchni i nie da się tego po prostu 'wyczyścić'.

BTW, ktoś ostatnio miał czyścić metodą na placki ziemniaczane, ale się chyba nie pochwalił efektami Smile
Tak, to miało myć do Ciebie, ale sie mi pomyliło, przepraszam.
Witam wszystkich,właśnie przed chwilą skończyłem kąpać części mosiężnej lampki,rezultaty są pozytywne,nic nie uległo zniszczeniu.Sporządziłem kąpiel nie z kwasku cytrynowego, ale z kwasu szczawiowego.Zrobiłem słaby rostwór,najpierw próbując na kawałku mosiądzu.Elementy lampki moczyłem ok.5min.potem dokładne płukanie pod bieżącą wodą i suszenie.Mosiądz nabrał delikatnie różowej barwy.Potem wystarczyło ręczne polerowanie specyfikiem Mr.Muscle do mosiądzu i miedzi i efekt jest, taki jakiego oczekiwałem,oczywiście nie ma tu takiego lustra jak przy polerce mechanicznej,ale ja chciałem żeby lampka wyglądała tak,że ma parę lat za sobą,ale jest lampką zadbaną.Jak już wszystko poskładam i lampka będzie pracować, pokaże ją na forum.Dzięki za dobre rady
Stron: 1 2