Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Petromax 829 Nowy
#1
Zakupiłem tak do użytku "codziennego" Pxa 829 lekko używanego, ale z obecnych czasów.

Rozebrałem, zbiornik wymoczyłem wewnątrz Acetonem dobę z śrubkami. Moczył się również parownik, iglica itd.. czyli zrobiłem jak należy - wyczyściłem. Wszystko złożyłem do kupy - aha dałem siatkę do środka do parownika dla zwiększenia parowania i uniknięcia afektu migania.

Odpaliłem "cudo" i działa - świeci, ale nie do końca jak bym chciał. Są dwa problemy.

Pierwszy - to siatka nie świeci jasno - białym światłem tylko lekko żółtym
Drugi to pojawia się płomień na górze przy wlutowaniu ringu w parownik.
Trzeci to - uchodzi powietrze - no cóż przez małą dziurkę w manometrze gdzie jest śrubka do odpowietrzenia. Jak ją doćisnę i poruszam to syczenie ustaje, ale wygląda jakby ćoś z tą śrubką lub manometrem było nie tak. Co mam z tym zrobić, wymienić śrubkę, czy manometr - jest on drogi Sad
no i zasadnicze pytanie, co z tym światłem dlaczego nie jest białe, jak to regulować i i czy na górze parownika jest jakaś mini dziurka - dlatego pojawia się tam płomień?

       
#2
Kolor światła zależy od:
1) rodzaju siatki
2) zbyt dużej ilości siatki mosiężnej/miedzianej upchanej w parowniku

U Ciebie może to być punkt nr 2.
#3
Podejrzewam, że odpowiedz na pierwsze pytanie kryje się w Twym drugim pytaniu.
Załóż parownik od innej 500 i sprawdź a ten zlutuj twardym lutem i voila Smile
Podejrzewam rozryrany gwint na śrubie lub w gnieździe srubki. Zobacz także może masz jakaś zadrę na szpicy tej sruby i ona wadzi
#4
(08-06-2015, 19:47)CZ@rek napisał(a): Kolor światła zależy od:
1) rodzaju siatki
2) zbyt dużej ilości siatki mosiężnej/miedzianej upchanej w parowniku

U Ciebie może to być punkt nr 2.

Hmmmm... fakt, trochę tam upychałem, ale dałem pasek 2x9 cm. Może zbyt ciasno, sprawdzę.

O którą siatkę chodzi? Kolor tej upchanej w parowniku, czy tej świecącej? Ta świecąca to na początku jest biała, ale potem kolor ustala się na średnio żółty no i podczas gaszenia też momentami robi się biała na koniec i gaśnie.

Te 14,2 mm które gdzieś tam na forum wyczytałem to odległość pomiędzy otworem w iglicy a początkiem rurki mieszalnika? Co się dzieje jak to jest +/_ 2 mm?

(08-06-2015, 19:48)rastuch napisał(a): Podejrzewam, że odpowiedz na pierwsze pytanie kryje się w Twym drugim pytaniu.
Załóż parownik od innej 500 i sprawdź a ten zlutuj twardym lutem i voila Smile
Podejrzewam rozryrany gwint na śrubie lub w gnieździe srubki. Zobacz także może masz jakaś zadrę na szpicy tej sruby i ona wadzi

To twardy lut wytrzyma taką temperaturę?

Przyjrzę się tej śrubce dokładniej, ale jak ruszam to wydaje mi się, że ma jakiś luz na gwincie.
#5
(08-06-2015, 20:01)bury32 napisał(a):
(08-06-2015, 19:47)CZ@rek napisał(a): Kolor światła zależy od:
1) rodzaju siatki
2) zbyt dużej ilości siatki mosiężnej/miedzianej upchanej w parowniku

U Ciebie może to być punkt nr 2.

Hmmmm... fakt, trochę tam upychałem, ale dałem pasek 2x9 cm. Może zbyt ciasno, sprawdzę.

O którą siatkę chodzi? Kolor tej upchanej w parowniku, czy tej świecącej? Ta świecąca to na początku jest biała, ale potem kolor ustala się na średnio żółty no i podczas gaszenia też momentami robi się biała na koniec i gaśnie.

Mam na myśli tą świecącą.
#6
Wytrzyma. Temp lutu np srebrnego to 600-800'C w zależności od danego rodzaju lutu. NIe mówimy tu o cynie i kalafoni Tongue
#7
(08-06-2015, 20:08)CZ@rek napisał(a):
(08-06-2015, 20:01)bury32 napisał(a):
(08-06-2015, 19:47)CZ@rek napisał(a): Kolor światła zależy od:
1) rodzaju siatki
2) zbyt dużej ilości siatki mosiężnej/miedzianej upchanej w parowniku

U Ciebie może to być punkt nr 2.

Hmmmm... fakt, trochę tam upychałem, ale dałem pasek 2x9 cm. Może zbyt ciasno, sprawdzę.

O którą siatkę chodzi? Kolor tej upchanej w parowniku, czy tej świecącej? Ta świecąca to na początku jest biała, ale potem kolor ustala się na średnio żółty no i podczas gaszenia też momentami robi się biała na koniec i gaśnie.

Mam na myśli tą świecącą.

Aha, OK! Smile To jest standardowa z Pelamu 1 otworowa 500/600 HK

(08-06-2015, 20:22)rastuch napisał(a): Wytrzyma. Temp lutu np srebrnego to 600-800'C w zależności od danego rodzaju lutu. NIe mówimy tu o cynie i kalafoni Tongue

ups... to będę musiał to gdzieś oddać, bo mam dwie ręce do lutowania Smile

wiem, wiem, kalafonia i cyna to by z dymem poszla Smile
#8
(08-06-2015, 20:01)bury32 napisał(a):
(08-06-2015, 19:47)CZ@rek napisał(a): Kolor światła zależy od:
1) rodzaju siatki
2) zbyt dużej ilości siatki mosiężnej/miedzianej upchanej w parowniku

U Ciebie może to być punkt nr 2.

Hmmmm... fakt, trochę tam upychałem, ale dałem pasek 2x9 cm. Może zbyt ciasno, sprawdzę.

O którą siatkę chodzi? Kolor tej upchanej w parowniku, czy tej świecącej? Ta świecąca to na początku jest biała, ale potem kolor ustala się na średnio żółty no i podczas gaszenia też momentami robi się biała na koniec i gaśnie.

Te 14,2 mm które gdzieś tam na forum wyczytałem to odległość pomiędzy otworem w iglicy a początkiem rurki mieszalnika? Co się dzieje jak to jest +/_ 2 mm?

(08-06-2015, 19:48)rastuch napisał(a): Podejrzewam, że odpowiedz na pierwsze pytanie kryje się w Twym drugim pytaniu.
Załóż parownik od innej 500 i sprawdź a ten zlutuj twardym lutem i voila Smile
Podejrzewam rozryrany gwint na śrubie lub w gnieździe srubki. Zobacz także może masz jakaś zadrę na szpicy tej sruby i ona wadzi

To twardy lut wytrzyma taką temperaturę?

Przyjrzę się tej śrubce dokładniej, ale jak ruszam to wydaje mi się, że ma jakiś luz na gwincie.
tolerancja od zakładanej + - 0,5 mm,wymień caly parownik i manometr a jakie paliwo wlałeś?
Viribus unitis
#9
(08-06-2015, 21:24)nemo napisał(a):
(08-06-2015, 20:01)bury32 napisał(a):
(08-06-2015, 19:47)CZ@rek napisał(a): Kolor światła zależy od:
1) rodzaju siatki
2) zbyt dużej ilości siatki mosiężnej/miedzianej upchanej w parowniku

U Ciebie może to być punkt nr 2.

Hmmmm... fakt, trochę tam upychałem, ale dałem pasek 2x9 cm. Może zbyt ciasno, sprawdzę.

O którą siatkę chodzi? Kolor tej upchanej w parowniku, czy tej świecącej? Ta świecąca to na początku jest biała, ale potem kolor ustala się na średnio żółty no i podczas gaszenia też momentami robi się biała na koniec i gaśnie.

Te 14,2 mm które gdzieś tam na forum wyczytałem to odległość pomiędzy otworem w iglicy a początkiem rurki mieszalnika? Co się dzieje jak to jest +/_ 2 mm?

(08-06-2015, 19:48)rastuch napisał(a): Podejrzewam, że odpowiedz na pierwsze pytanie kryje się w Twym drugim pytaniu.
Załóż parownik od innej 500 i sprawdź a ten zlutuj twardym lutem i voila Smile
Podejrzewam rozryrany gwint na śrubie lub w gnieździe srubki. Zobacz także może masz jakaś zadrę na szpicy tej sruby i ona wadzi

To twardy lut wytrzyma taką temperaturę?

Przyjrzę się tej śrubce dokładniej, ale jak ruszam to wydaje mi się, że ma jakiś luz na gwincie.
tolerancja od zakładanej + - 0,5 mm,wymień caly parownik i manometr a jakie paliwo wlałeś?

Używam szwedzkiej firmy STARTA "LYSFOTOGEN" Nafta oświetleniowa kupiona w JULI.
#10
(08-06-2015, 21:47)bury32 napisał(a):
(08-06-2015, 21:24)nemo napisał(a):
(08-06-2015, 20:01)bury32 napisał(a):
(08-06-2015, 19:47)CZ@rek napisał(a): Kolor światła zależy od:
1) rodzaju siatki
2) zbyt dużej ilości siatki mosiężnej/miedzianej upchanej w parowniku

U Ciebie może to być punkt nr 2.

Hmmmm... fakt, trochę tam upychałem, ale dałem pasek 2x9 cm. Może zbyt ciasno, sprawdzę.

O którą siatkę chodzi? Kolor tej upchanej w parowniku, czy tej świecącej? Ta świecąca to na początku jest biała, ale potem kolor ustala się na średnio żółty no i podczas gaszenia też momentami robi się biała na koniec i gaśnie.

Te 14,2 mm które gdzieś tam na forum wyczytałem to odległość pomiędzy otworem w iglicy a początkiem rurki mieszalnika? Co się dzieje jak to jest +/_ 2 mm?

(08-06-2015, 19:48)rastuch napisał(a): Podejrzewam, że odpowiedz na pierwsze pytanie kryje się w Twym drugim pytaniu.
Załóż parownik od innej 500 i sprawdź a ten zlutuj twardym lutem i voila Smile
Podejrzewam rozryrany gwint na śrubie lub w gnieździe srubki. Zobacz także może masz jakaś zadrę na szpicy tej sruby i ona wadzi

To twardy lut wytrzyma taką temperaturę?

Przyjrzę się tej śrubce dokładniej, ale jak ruszam to wydaje mi się, że ma jakiś luz na gwincie.
tolerancja od zakładanej + - 0,5 mm,wymień caly parownik i manometr a jakie paliwo wlałeś?

Używam szwedzkiej firmy STARTA "LYSFOTOGEN" Nafta oświetleniowa kupiona w JULI.
nafta winna się mieścic w dosc wąskim ciezarze własciwym tj. 0,795-0,816 w temp..12 C..spróbuj odpalić lampe na benzynie ekstrakcyjnej....
Viribus unitis


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości